Nadbużański dom
Nadbużański dom odwiedzam cyklicznie kilka razy w roku. Wraz z gospodarzem Wojciechem, specem od przepysznych nalewek, robimy cykliczne festiwale, poświęcone jednemu lokalnemu sezonowemu produktowi. Zapraszamy gości do stołu…i karmimy!
A tak o sobie piszą sami:
„Magiczne, kameralne miejsce. 160 km od Warszawy. Tylko 2 godz. drogi.
Organizujemy tematyczne jarskie kolacje, pobyty, wakacje, ferie, urodziny, panieńskie, kameralne wesela, warsztaty, festiwale, plenery, kresowe wycieczki i co sobie jeszcze wymyślicie. Drzwi Nadbużańskiego Domu są otwarte na wasze pomysły.
Nadbużański Dom polecamy w szczególności osobom, które lubią naturę, smaki regionalnej kuchni, wspólne rozmowy, zabawy oraz poznawanie nowych, ciekawych osób.
Nadbużański Dom jest oryginalnym, drewnianym budynkiem powstałym ok. 1925 roku we wsi Binduga. Wcześniej w budynku funkcjonowała Szkoła Ludowa a obecnie dom został zaadoptowany do celów mieszkalnych i jest unikatowym przykładem polskiej tradycyjnej architektury wiejskiej.
W Nadbużańskim Domu jest 10 miejsc noclegowych w 4 pokojach gościnnych. Wyżywienie przygotowujemy na bazie kuchni sezonowej a produkty pochodzą od miejscowych producentów żywności.
Wieś Binduga położona jest nad malowniczą rzeką Bug, w najpiękniejszym jej odcinku nazwanym Podlaskim Przełomem Bugu. Dzięki temu Nadbużański Dom jest idealną bazą do organizowania różnych wycieczek, w okolicy polecamy mistyczne sanktuarium prawosławne w Grabarce, malowniczy Mielnik, stadnina koni arabskich w Janowie Podlaskim, senny Drohiczyn (w tych plenarach były kręcone „Panny z Wilka, Nad Niemnem…”),Białowieski Park Narodowy (ok.90 km)…
Na szczególną uwagę zasługują charakterystyczne nadbużańskie łąki łęgowe, które są ulubionym siedliskiem różnorodnego ptactwa…bo Bug to jedna z ostatnich, nieuregulowanych, dzikich rzek w Europie.
Zachęcamy do przyjazdu pociągiem, do stacji Sarnaki. Podróż trwa ok. 2 godz. Ze stacji możecie do nas dojechać na rowerze lub chętnie was podwieziemy.
Nadbużański Dom to również przyjazne miejsce dla naszych najmłodszych. Za płotem, mamy nowy, kolorowy plac zabaw. Moża tutaj spędzić wspaniałe wakacje, poznać nadbużańską faunę i florę, odkryć polską historię i tradycję lub po prostu kąpać się w rzece i wygrzewać na plaży.”
To co wyżej sam osobiście sprawdziłem i polecam. A jak będziecie na miejscu pozdrówcie Wojtka od Tasaczka.
